Eric Boullier dyrektor wyścigowy McLarena uważa, że wysoka forma zespołu Williamsa wynika bezpośrednio z korzystnego układu torów, na jakich ostatnio ścigali się kierowcy Formuły 1.
W Austrii ekipie Williamsa udało się prześcignąć McLarena w walce o piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów za sprawą świetnej dyspozycji bolidu FW36, który pozwolił jej kierowcom w kwalifikacjach wywalczyć najpierw dwa pierwsze miejsca, a wyścig ukończyć bezpośrednio za kierowcami najlepszego w tym sezonie zespołu, Mercedesa.McLaren w swoim MP4-29 także wdrożył kilka istotnych zmian, które poprawiły osiągi, jednak Kevin Magnussen metę GP Austrii przekroczył na odległej, siódmej pozycji. Jenson Button znalazł się poza punktowaną dziesiątką.
Eric Boullier wychwala pracę wykonaną przez inżynierów Williamsa, jednak zaznacza, że osiągi FW36 są mocno uzależnione od konfiguracji toru.
„To ciekawe, gdyż pokazuje, że w niektórych wyścigach mamy nieco dziwną kolejność w stawce, tylko ze względu na układ toru” mówił Boullier. „Williams zbudował dobry bolid- mają pewne słabości, ale także wiele mocnych stron na niektórych torach.”
„Na krętym torze takim jak w Monako nie byli w dobrej formie, ale na torach z większą liczbą szykan i długimi prostymi- takimi jak Kanada, czy Austria- można było zaobserwować u nich dobrą formę.”
„Tegoroczne zmagania przebiegają mocno pod dyktando jednostek napędowych, prowadzenia się bolidów i tego jak zużywa się energię. Myślę, że dlatego mamy takie zmiany w klasyfikacji wyścigów pomiędzy różnymi torami.”
25.06.2014 17:27
0
Za to McLaren jest kiepski na każdym torze. Bolid musi być kiepski skoro z takim silnikiem nie są w stanie powalczyć o nic więcej poza drobnymi punktami. W zesżłym roku klapa w tym jeszcze większa. Zobaczymy co zbudują za rok i jak wyjdą na zmianie dostawcy silników. Może liczą, że Honda w przyszłym roku zbuduje silnik o 100 km mocniejszy od Mercedesa wtedy mieliby szansę.
25.06.2014 21:27
0
Ale pokazują że chcą walczyć a McLaren nic
25.06.2014 21:59
0
Ameryki nie odkrył. To, że bolidy się różnią i każdy team preferuje mniej lub bardziej określony układ toru jest oczywiste nie od wczoraj. Widać, że PR Maca "ratuje się" odwracając uwagę na innych i wytykając niedoskonałości. Panie Bulion, patrz Pan na swoje auta i to jak się zachowują :)
25.06.2014 22:14
0
@1 Mclaren pokazał się ze świetnej strony w 1 wyścigu co dziwi mnie do dziś na testach przed sezonem też było nie źle
26.06.2014 08:53
0
@4. Nie pamiętam już kiedy McLaren był słaby w Australii więc pierwszy wyścig w przypadku tego zespołu zwykle o niczym nie świadczy.
26.06.2014 11:13
0
McL ma ten sam silnik a osiągi o wiele gorsze i chyba przemawia przez Pana Boulliera zazdrość no ale cóż Williams pnie się w górę a McL ma odwrotną tendencję.Liczą,że silnik Hondy okaże się wybawieniem a może się okazać inaczej i ciekawe co wtedy będzie mówił.Mniej gadania więcej roboty.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się